Egzotyczne podróże zaliczają się do czołówki naszych największych marzeń. Pragniemy zwiedzać najdalsze zakątki świata, poznawać nowe kultury i smaki. Najlepiej by do pakietu licznych wspomnień i atrakcji dołączona była niska cena wycieczki. Jedną z głównych oszczędności możemy uzyskać już na samym przelocie. Dlatego specjalnie dla Was sprawdziliśmy dostępne w ciągu najbliższych 3 miesięcy loty z Australii. Rezultat? Najtańszy kosztuje zaledwie 223 AUD, czyli tyle ile wynoszą średnie dzienne zarobki w Australii.
Jak szukać?
Australia to raj dla biur podróży. Niestety, ceny oferowanych przez nie wycieczek potrafią przyprawić o zawrót głowy. Warto zmienić taktykę i szukać oszczędności na własną rękę, np. na samym transporcie. Poszukiwanie atrakcyjnych cenowo lotów z początku wydawać się nieco mozolne, jednak efekt końcowy wynagradza wszelki trud. Niezwykłe destynacje, o których wydawać by się mogło, że pozostają poza zasięgiem, potrafią zaskoczyć niskimi cenami. Nasze cenne znaleziska to m.in. Niue, niewielka wyspa obejmująca zaledwie 260 km2. Położona na Oceanie Spokojnym w Polinezji to prawdziwy raj na ziemi, który na co dzień zamieszkuje zaledwie 1354 mieszkańców. Za niespełna 550 AUD (około 3 dni pracy) można przenieść się do świata, w którym czas to pojęcie względne. Liczą się spokój, relaks, szum oceanu i pyszny drink na plaży.
Gdzie szukać?
Istnieje wiele wyszukiwarek lotów, które umożliwiają odnalezienie upragnionych destynacji w atrakcyjnych cenach. Im częstsze poszukiwania tym większa szansa na promocyjne oferty, które ni stąd ni zowąd, pojawiać się będą w formie reklam. Warto śledzić takie publikacje. To właśnie dzięki nim znaleźliśmy kilka niezwykłych propozycji lotów z Melbourne. Jako pierwsza Tajlandia, a w niej Bangkok za 306 AUD oraz Phuket za 311 AUD. Do kompletu znajdująca się w Japonii Osaka za niespełna 503 AUD. Hawaje za 416 AUD, a jako wisienka na torcie Papua Nowa Gwinea za 330 AUD. Zaskoczeni? To nie koniec. Sydney oferuje loty do Republiki Fidżi za 500 AUD. Podróż do Auckland, największego miasta w Nowej Zelandii, to koszt zaledwie 223 AUD!
Odważ się marzyć!
Oczywiście cena za przelot to jedno, a przecież na miejscu trzeba za coś żyć. Spokojnie i na to znajdziemy wiele rozwiązań. Na miejscu poszukajmy oszczędności – backpackerskie hoteliki, tanie restauracje, bilety wieloprzejazdowe itd. – dzięki temu cena całego wyjazdu nie przyprawi nas o zawrót głowy. Wystarczy odrobina cierpliwości i sprytu, a okaże się, że nawet przy niskim budżecie można spełniać marzenia – egzotyczne kierunki pozostają w zasięgu każdego!
Chcesz dopomóc szczęściu? Zacznij szukać już dziś. Szczególnie polecamy:
www.fly4free.com
www.momondo.com.au
www.cheapflights.com.au
www.edreams.com.au